Kiedy lektura staje się więc pretekstem do realizacji wielu treści programowych, uważaj, bo 👇
🤔 pojawiają się pytania o podręcznik i jego niezbędność…
🧐 wyłania się refleksja nad tym, czy realizujesz PP, czy może kartki podręcznika
🤨 zastanowisz się, co oceniasz i czy twoje oceny opierają się na wymaganiach edukacyjnych, które poznali uczniowie we wrześniu…
Przy „Narnii” u nas pojawiły się 👇
✅ własne notatki i projekt szafy (elementy świata przedstawionego, formułowanie opinii, moja walka ze złem)
✅ teoria literatury (gatunek i motywy w literaturze)
✅ ortografia (dyktando krzesełkowe, praca z błędem)
✅ fonetyka (na przykład podział na litery, głoski, sylaby wyrazów z dyktanda, funkcja litery „i” polecam przypominajkę od Mai Mark -Polski w rysunkach, dziękuję 💚)
✅ części mowy (tu można zająć się wybranymi z dyktanda rzeczownikami, ich odmianą i rozpoznawaniem przypadków)
✅ pisanie (ogłoszenie).
Zaprosiliśmy:
🧐 samoocenę (jak zawsze)
🧐 refleksję
🧐 ocenę rówieśniczą
🧐 informację zwrotną od nauczyciela
🧐 wybór (mogę sam/a albo z kimś)
🧐 ruch (dyktando pod krzesłem, rzut do kosza)
🧐 wyższe poziomy Blooma (np. tworzenie, uzasadnianie, wartościowanie) i nie tylko.
Po co refleksja🤔 ? A potem rozmowa o niej 🤔? Usłyszeć od piątaków, że trudności z wycinaniem, wyklejaniem to wynik NICNIEROBIENIA na co dzień w tym kierunku – bezcenne. Będziemy działać, żeby palce zwykle zajęte klawiaturą poznały inne życie. A więc refleksja choćby po to. Również po to, żeby mieć świadomość, co sprzyja, a co przeszkadza uczeniu się 🤗.
A co z tą oceną koleżeńską🤷♀️ ?
Często się słyszy, że jest be, bo budzi niechciane emocje (dzieci oceniają, kierując się sympatią/antypatią). Przepraszam, jeśli tak się zadziało, to zawiódł dorosły. Nie o taką „ocenę” chodzi. Dzieci nie ustalają stopnia, nie krytykują. Sprawdzają spełnienie kryteriów. Tylko. Albo aż, bo to niełatwa sprawa, ciągle się tego uczymy. Zwykle w 6-7 klasie dzieciaki nie mają już z tym problemu. Dodatkowo warto projekty/prace oznaczyć numerami, bez imion autorów. W trakcie zaznajomienia się z ocenami kolegów i koleżanek inicjujemy również dyskusję i ćwiczymy argumentację – „moja praca spełnia to kryterium, ponieważ…”. Często się też słyszy – po co, co nam, nauczycielom daje ocena rówieśnicza. Nam? Może raczej uczniom👇
✔ podwójne kodowanie kryteriów
✔ umiejętność pracy z kryteriami
✔ spojrzenie na różne możliwości w realizacji polecenia
✔ samodzielność
✔ krytyczne myślenie (co tak naprawdę podlega ocenie).
Pracowaliśmy głównie w zespołach, a jeśli indywidualnie, to potem i tak wymienialiśmy doświadczenia np. podczas udzielania oceny koleżeńskiej. Były emocje, ruch, śmiech i praca jak się patrzy – bez kija i marchewki, #bezstopni.
Za to z satysfakcją, kiedy się usłyszy: „A pani to zawsze coś ciekawego wymyśli”…🥳
Jeśli nie macie przestrzeni, czasu, siły, żeby wymyślać, skorzystajcie z materiałów, wszystkie umieściłam pod wpisem 😊.
Jako i ja przecież korzystam, na przykład z przecudownego pomysłu na szafę od Blue School (Moniko, zobacz, Twój pomysł żyje i ma się dobrze).
Tak to sprytnie można zaliczyć wcale ładny kawałek podstawy programowej, czego i Wam życzę
Belferka Zosia
karta samooceny i refleksji pdf